Jan Parys: Priorytetem USA są teraz partykularne interesy Rosji i Niemiec

Wygląda na to, że mieszkańcy Europy znajdą się w objęciach rosyjskich rurociągów i drogo zapłacą za nową politykę zagraniczną Stanów Zjednoczonych – pisze były minister obrony narodowej.

Aktualizacja: 13.06.2021 15:43 Publikacja: 13.06.2021 00:01

Joe Biden miał już okazję poznać Władimira Putina, odwiedzając Moskwę jeszcze jako wiceprezydent w m

Joe Biden miał już okazję poznać Władimira Putina, odwiedzając Moskwę jeszcze jako wiceprezydent w marcu 2011 roku

Foto: POOL/AFP, ALEXEY DRUZHININ

W roku 1997 mało znany pracownik administracji prezydenta Rosji Borysa Jelcyna obronił doktorat w Instytucie Górnictwa w Petersburgu na temat wpływu budowy rurociągów na geopolitykę. Stwierdził, że wobec ogromnego zapotrzebowania na energię w Europie jest rynek na stałe dostawy rosyjskich węglowodorów. Stwarza to okazję do zbudowania trwałej zależności energetycznej kontynentu od dostaw ze Wschodu. Takie trwałe uzależnienie w dziedzinie energetyki pozwoli potem uzależnić Europę geopolitycznie.

Pozostało 94% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Publicystyka
Andrzej Łomanowski: Rosjanie znów dzielą Ukrainę i szukają pomocy innych
Publicystyka
Zaufanie w kryzysie: Dlaczego zdaniem Polaków politycy są niewiarygodni?
Publicystyka
Marek Migalski: Po co Tuskowi i PO te szkodliwe prawybory?
Publicystyka
Michał Piękoś: Radosław, Lewicę zbaw!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Publicystyka
Estera Flieger: Marsz Niepodległości do szybkiego zapomnienia. Były race, ale nie fajerwerki