Na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy coś, co początkowo wyglądało na zwykły spór o skład Trybunału Konstytucyjnego, przekształciło się w poważny kryzys konstytucyjny związany z przestrzeganiem podstawowych zasad praworządności.
Przed wyborami parlamentarnymi 25 października 2015 r. Sejm podjął decyzję o wyborze pięciu nowych sędziów Trybunału. Trzech z nich zostało wybranych na miejsce sędziów, którzy zgodnie z obowiązującym prawem powinni zostać wybrani przez Sejm poprzedniej kadencji, natomiast pozostałych dwóch na miejsce sędziów, którzy powinni zostać wybrani już przez obecny Sejm. Po zaskarżeniu przepisów ustawy będących podstawą tej decyzji, Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z 3 grudnia 2015 r. orzekł, że wybór pierwszych trzech sędziów był zgodny z prawem, natomiast wybór pozostałych dwóch został uznany za nieważny.