Klejnoty, powstałe między XVI a XX wiekiem wystawiane były w Pałacu Dożów w ramach wystawy "Skarby Mogołów i Maharadżów".
Alarm podniesiono, gdy okazało się, że z jednej gablot zniknęły precjoza.
Na wystawie prezentowano około 270 sztuk biżuterii powstałej w ciągu 400 lat, która pozostaje własnością rodziny królewskiej z Kataru. To klejnoty inspirowane sztuką Indii, złote i platynowe, z kamieniami szlachetnymi.
Z ustaleń policji i zeznań świadków wynika, że kradzieży dokonało dwóch sprawców. Wcześniej udało im się wyłączyć alarm, po dokonaniu kradzieży wtopili się w tłum i uciekli.
Jak powiedział główny komisarz weneckiej policji, Vito Gagliardi, kradzieży musiało dokonać dwóch wysoko wyspecjalizowanych złodziei, bo wszystkie sale wystawowe w pałacu Dożów są wyposażone w nowoczesny system alarmowy.