Producenci napojów: Premierze, opóźnij podatek cukrowy

W imieniu producentów napojów proszę pana o doprowadzenie do odroczenia wprowadzenia w życie tzw. ustawy cukrowej – napisał w liście otwartym do premiera Mateusza Morawieckiego Jan Kolański, prezes zarządu Colian sp. z o.o.

Aktualizacja: 17.11.2020 14:59 Publikacja: 17.11.2020 14:53

Producenci napojów: Premierze, opóźnij podatek cukrowy

Foto: AdobeStock

Colian to producent słodyczy, kulinariów (przyprawy, bakalie) i napojów. Na portfolio firmy składają się znane marki: Goplana, Solidarność, Jutrzenka, Grześki, Familijne, Jeżyki, Akuku!, Appetita, Siesta oraz Hellena.

Firma prosi teraz premiera o to, by spowodował odroczenie wprowadzenia podatku cukrowego. - Sytuacja, w której znalazł się nasz kraj, wymaga odpowiedzialności i współdziałania. Pandemia i widmo kryzysu gospodarczego, jakiego dotychczas nie doświadczyliśmy, a także zdrowy rozsądek, nakazują nam współdziałać, a nie tworzyć podziały poprzez niesprawiedliwe regulacje. Walka z pandemią to nie czas na obciążanie polskich firm rodzinnych dodatkową daniną. Skutki podatku cukrowego zahamują rozwój rodzimych przedsiębiorstw i uderzą w szereg segmentów gospodarki – przekonuje w liście otwartym do szefa rządu Jan Kolański.

Tłumaczy, że produkcja napojów opiera się na współpracy przedstawicieli wielu branż. Wiąże ze sobą setki przedsiębiorców i tysiące pracowników produkcji, magazynierów, logistyków, dziesiątki tysięcy rolników, sadowników, plantatorów buraka cukrowego. - Danina cukrowa będzie kolejnym, obok tzw. „ustawy futerkowej”, ciosem wymierzonym w polskie rolnictwo – twierdzi prezes firmy Colian.

Jego zdaniem dodatkowe opłaty uderzą boleśnie w polskie firmy, tym samym wizja wpływu znaczących kwot do budżetu z tytułu podatku cukrowego pozostanie złudzeniem. Realne stanie się za to bankructwo wielu firm.

- Czujemy się bezradni wobec faktu, że nasz głos w tej sprawie jest pomijany i lekceważony. Szczególnie, że bieżący rok przyniósł nowe istotne okoliczności. Musimy koncentrować się na sprawach najważniejszych – zapewnieniu Polakom poczucia bezpieczeństwa i stabilnej przyszłości, w naszym przypadku chodzi o zapewnienie tysięcy miejsc pracy i ciągłości produkcji – pisze do premiera prezes Kolański.

I przekonuje, że odroczenie wprowadzenia w życie ustawy cukrowej pozwoliłoby producentom napojów ze spokojem przejść okres trudności gospodarczych, spowodowanych pandemią, bez dodatkowych ciężarów. - W momencie, gdy rząd zapewnia dofinansowania związane z pandemią, tym bardziej logiczne wydaje się odstąpienie od wprowadzania nowego obciążenia w tym samym czasie – uważa Jan Kolański.

Zwraca uwagę, że okolicznością przemawiającą za ta argumentacją jest fakt, że Polacy konsumują coraz mniej cukru. W ostatnich latach, według danych GUS, spożycie tego produktu spadło o 11 proc. z 47 kg rocznie w 2018 r. do 42,1 kg w 2019 r. Co więcej, w bieżącym roku znacząco zmniejszyło się spożycie napojów gazowanych (z wyłączeniem rynku Coli) aż o 11 proc. w litrach. O 15 proc. spadła konsumpcja napojów niegazowanych.

- Z danych tych wynika, że napoje gazowane nie są głównym źródłem problemu, a zmniejszenie spożycia cukru można osiągnąć innymi metodami, niekoniecznie tak drastycznymi jak dodatkowa opłata, co też pokazują doświadczenia innych krajów – przekonuje prezes firmy Colian.

Tłumaczy też, że z naszego punktu widzenia, jako przedsiębiorców, kluczowa jest przewidywalność sytuacji i stabilizacja. Tymczasem w odniesieniu do nowej regulacji nie jest pewne. Nawet to, w jaki sposób opłata cukrowa będzie egzekwowana.

- Niewłaściwy jest pośpiech, z jakim została podjęta decyzja o wprowadzeniu nowego podatku. W procedurze legislacyjnej nie został zachowany odpowiedni okres vacatio legis, który np. w Wielkiej Brytanii trwał 24 miesiące. Odebrało nam to szansę na przygotowanie się do ponoszenia kosztów opłaty – twierdzi producent napojów.

Wedle jego przewidywań, po wprowadzeniu nowej daniny nastąpi spadek sprzedaży napojów o 30 proc. (tak stało się na rynku brytyjskim po wprowadzeniu podatku cukrowego), a ceny produktów wzrosną nawet o 70 proc. Tymczasem branżę czeka również konieczność ponoszenia opłaty recyklingowej.

- Dodatkowe spadki sprzedaży naszych produktów wynikają z okresowego zamknięcia branży hotelowej, gastronomicznej czy lotniczej. Podsumowując ? producenci napojów znaleźli się w dramatycznej sytuacji – stwierdza Jan Kolański. Ma nadzieję, że premier zrozumie argumenty producentów napojów i przychyli się do apelu.

Podatek cukrowy ma obowiązywać od początku przyszłego roku.

Przemysł spożywczy
Abstynent Putin każe Rosjanom nie pić. Produkcja wódki najniższa od ośmiu lat
Przemysł spożywczy
Kawa wreszcie zacznie tanieć? Świat czeka na zbiory w Brazylii
Przemysł spożywczy
200 mln na pączki. Każdy w Polsce zje co najmniej po dwa
Przemysł spożywczy
Jajecznica będzie daniem luksusowym. Jajka coraz droższe, zaczyna ich brakować
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Przemysł spożywczy
Starbucks zredukuje menu o prawie jedną trzecią i zwolni 1100 osób w USA