Jak podają amerykańskie media, były osobisty adwokat Donalda Trumpa jest skłonny przyznać się do winy w sprawie przestępstw podatkowych i naruszania prawa w kwestii finansowania kampanii prezydenckiej.
Wcześniej przyznał, że organizował przekazanie pieniędzy Stormy Daniels. Kobieta twierdziła, że miała romans z ówczesnym kandydatem na prezydenta USA.
Michael Cohen jeszcze we wtorek ma się stawić na sali rozpraw na Manhattanie.
Adwokat przez ponad 10 lat współpracował z Donaldem Trumpem. Po wyborach w 2016 roku był osobistym adwokatem prezydenta. W kwietniu FBI weszło do biura i domu Cohena. Zabezpieczono znalezione na miejscu dokumenty.
Media nie podają, czy adwokat będzie współpracował ze śledczymi w sposób, który mógłby uderzyć w prezydenta i jego rodzinę. Możliwe, że zgodził się na przyznanie do winy, by uniknąć długiego procesu.