W ostatnią środę Sejm przyjął nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji (tzw. lex TVN), która ogranicza możliwość nabywania udziału w polskich mediach przez podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
W czasie obrad opozycja wygrała głosowanie o odroczenie posiedzenia. Marszałek Elżbieta Witek zdecydowała o reasumpcji głosowania. Po przerwie zdanie zmieniło trzech posłów Kukiz'15 - Paweł Kukiz, Jarosław Sachajko i Stanisław Żuk. Parlamentarzyści zagłosowali razem z PiS-em, co pozwoliło na wznowienie obrad. Wcześniej Sachajko tłumaczył, że doszło do pomyłki.
Choć Bartłomiej Sienkiewicz z Koalicji Obywatelskiej i Władysław Kosiniak-Kamysz z Koalicji Polskiej-PSL wskazali datę, do której miałyby być odroczone obrady (1 i 2 września), to - jak ujawnił w czwartek Michał Szczerba z PO - posłowie, którzy domagali się później reasumpcji, uzasadniali swój wniosek brakiem „podania daty odroczenia”.
Marszałek Sejmu stwierdziła, zarządzając powtórne głosowanie, że zasięgnęła opinii pięciu prawników, którzy potwierdzili, że ten wniosek może być głosowany na tym posiedzeniu. Nie opublikowała jednak wówczas tych opinii ani nie wskazała nazwisk jej autorów. Domagała się tego opozycja oraz m.in. Sieć Obywatelska Watchdog Polska, w trybie informacji publicznej.