Aktualizacja: 03.12.2018 19:53 Publikacja: 03.12.2018 18:29
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Sukces wyborczy Bezpartyjnych Samorządowców – którzy współrządzą z PiS na Dolnym Śląsku i uzyskali dobre wyniki w woj. lubuskim i zachodniopomorskim – sprawił, że zaczęły padać coraz poważniejsze pytania o polityczną przyszłość ruchu. Bezpartyjni w jesiennych wyborach po raz pierwszy zarejestrowali ogólnopolski komitet oraz listy w ponad 60 na 85 okręgów wyborczych do sejmików.
Ich 15 mandatów i 5,28 proc. ma być zaliczką na przyszłość, na wybory do Sejmu. Bo takie plany są już poważnie rozważane. – W przyszłym tygodniu mamy spotkanie ogólnopolskie. Będziemy decydować o formie pójścia do wyborów parlamentarnych. Rozmawiamy z różnymi środowiskami, w tym środowiskami przedsiębiorców i organizacji pozarządowych – mówi „Rzeczpospolitej" Patryk Hałaczkiewicz, koordynator krajowy Bezpartyjnych.
Nie da się dziś debatować o wyborach prezydenckich bez wspominania o bardzo dobrej pozycji Sławomira Mentzena. Jeśli wejdzie do drugiej tury, może to być bardzo niebezpieczne nie tylko dla PiS, ale i dla Koalicji Obywatelskiej. A wewnętrzna spójność – nawet choćby chwilowa – gra na korzyść Konfederacji.
Nie z każdego polityka da się „ulepić” politycznego lidera – mówi prof. Ewa Marciniak, politolożka i dyrektorka CBOS.
- Podobnie jak Turcja, Polska pragnie jak najszybszego rozejmu - powiedział w Ankarze premier Donald Tusk, odnosząc się wojny na Ukrainie. Po rozmowach z prezydentem Recepem Tayyipem Erdoğanem podkreślił, że Polska i Turcja chcą, by zawarty został „sprawiedliwy pokój” między Rosją a Ukrainą. Tusk przekazał, że wystąpił do Erdoğana z propozycją dotyczącą udziału Ankary w procesie pokojowym.
O Ukrainie i Bliskim Wschodzie Turcja mówi podobnie jak czołowe państwa europejskie. A inaczej niż Rosja i Stany Zjednoczone. Polska widzi w tym szansę.
Potencjał energetyki wiatrowej na Pomorzu Zachodnim to główny temat zbliżającego się Forum Ekologicznego, które odbędzie się pierwszego dnia wiosny (21.03.2025 r.) w Szczecinie.
Prof. Ewa Marciniak, politolożka i szefowa CBOS, uważa, że "styl komunikacji, który preferuje Karol Nawrocki, nie przemawia do wyborców Prawa i Sprawiedliwości". - Widzę, że „inwestycja” w osobę Karola Nawrockiego raczej się nie zwróci - powiedziała. Była też pytana o sytuację Ukrainy po rozmowach w Dżuddzie i politykę prowadzoną przez Donalda Trumpa.
„Czy Pani/Pana zdaniem Elon Musk powinien przeprosić Radosława Sikorskiego za nazwanie go w serwisie X (dawniej Twitter) 'małym człowieczkiem' i za słowa "zamknij się" pod adresem polskiego ministra?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
W propozycjach nowelizacji prawa o adwokaturze znalazły się rozwiązania, które mają usprawnić działanie samorządu. Znalazły się tam też przepisy wymierzone w adwokatów spóźniających się z zapłatą składek.
Nie da się dziś debatować o wyborach prezydenckich bez wspominania o bardzo dobrej pozycji Sławomira Mentzena. Jeśli wejdzie do drugiej tury, może to być bardzo niebezpieczne nie tylko dla PiS, ale i dla Koalicji Obywatelskiej. A wewnętrzna spójność – nawet choćby chwilowa – gra na korzyść Konfederacji.
73 proc. opłacających składki Ukraińców nie ma 44 lat. Emeryturę pobiera tylko 8 tys. – mówi „Rzeczpospolitej” dr Janina Petelczyc, ekspertka ds. zabezpieczenia społecznego ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
Nie z każdego polityka da się „ulepić” politycznego lidera – mówi prof. Ewa Marciniak, politolożka i dyrektorka CBOS.
- Podobnie jak Turcja, Polska pragnie jak najszybszego rozejmu - powiedział w Ankarze premier Donald Tusk, odnosząc się wojny na Ukrainie. Po rozmowach z prezydentem Recepem Tayyipem Erdoğanem podkreślił, że Polska i Turcja chcą, by zawarty został „sprawiedliwy pokój” między Rosją a Ukrainą. Tusk przekazał, że wystąpił do Erdoğana z propozycją dotyczącą udziału Ankary w procesie pokojowym.
NATO to wciąż, obok obecności w Unii Europejskiej, główny filar naszego bezpieczeństwa. Jest ważne, by to zrozumieć właśnie dziś, kiedy według wielu znaków jesteśmy blisko zawieszenia broni w Ukrainie. Osobiście wierzę, że do niego dojdzie. Nie będzie ono jednak oznaczać trwałego pokoju.
Od 5 kwietnia ruszą jednodniowe szkolenia wojskowe dla chętnych w ramach programu „Trenuj z wojskiem”. Jednak premier Donald Tusk stawia przed armią bardziej poważne zadania, mają zwiększyć liczbę osób naprawdę przygotowanych do walki.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas