Tematów na wysokość prezydenta USA nie mam. Dzisiaj jestem emerytowanym prezydentem, a Trump jest urzędującą głową państwa. Mam przesłanie dla prezydenta Trumpa: Stany Zjednoczone przez lata były imperium dobra, które przewodziło światu. Dzisiaj USA przestało być głównym mocarstwem światowym. Militarnie wciąż macie przewagę, ekonomicznie nieznacznie wciąż górujecie nad innymi, ale moralno-politycznie USA przestały być światowym przywódcą. Prezydencie Trump, zachęcam pana do odzyskania dla USA pozycji światowego lidera. Świat potrzebuje przywództwa, przywództwa USA. Moralnego i politycznego, a nie tylko ekonomicznego i militarnego. To jest moje przesłanie do naszych przyjaciół Amerykanów i do samego prezydenta Trumpa.
Czego spodziewa się pan po tej wizycie?
Niestety, poza gestami, słowami ze strony prezydenta Trumpa niewiele, dlatego że obecnej władzy w Polsce nie można wierzyć. Należy przypomnieć prezydentowi USA, że świat zawdzięcza trochę Polsce. Dzięki nam udało się rozblokować dwupodział świata. Przez dekady wiele wycierpieliśmy przez to, że Zachód nas opuścił, odwrócił się do nas plecami i pozwolił nas przejąć wschodniemu okupantowi. Bardzo straciliśmy na tym również ekonomicznie. Dzisiaj USA nie powinno starać się zarabiać na Polsce tak bardzo, jak tego chcą. Polska nie może być dla USA rynkiem zbytu za przyjaźń i gesty. Musimy być traktowani po partnersku, a naszej przyjaźni nie może dyktować twardy amerykański kapitalizm.
Polska ma duże oczekiwania dotyczące wizyty prezydenta Trumpa, chciałaby konkretów ws. Fortu Trump, bezwizowego podróżowania do USA, amerykańskiego gazu po przystępnych cenach, amerykańskich inwestycji oraz potwierdzania statusu bliskiego sojusznika USA w Europie...
Nie przy obecnej ekipie rządu PiS. Oni nie mają argumentów, nie ma tam liczących się polityków. Mnie można było krytykować, ale swoją pozycję miałem i nie zachowywałem się poddańczo, jak co niektórzy. Trzeba się szanować. Wizy uda się znieść za jakiś czas, bo zmieniała się przez dekady ekonomia w Polsce i na świecie, więc nie będzie to zasługa obecnego rządu. Jest coraz mniej odmów polskich podań o wizy, jesteśmy więc, siłą rzeczy, na dobrej drodze do ich zniesienia. Na amerykański tani gaz nie ma co liczyć, bo USA chce zarabiać.
Prezydent USA upomni się o praworządność w Polsce?