Korespondencja z Nowego Jorku
Rok temu, gdy jego stan stał się epicentrum pandemii koronawirusa, Andrew Cuomo zasłynął na cały kraj ze sprawnego zarządzania sytuacją kryzysową. Za swoje codzienne konferencje prasowe otrzymał International Emmy Award, napisał książkę o pandemii pt. „Amerykański kryzys". Wróżono mu nawet karierę w Białym Domu.
Korespondencja z USA
Od kilku tygodni jednak Andrew Cuomo przechodzi przez prawdopodobnie najtrudniejszy okres w swej karierze politycznej. Władze federalne prowadzą dochodzenie w sprawie zgonów w domach opieki dla seniorów, po tym jak okazało się, że jego administracja nie przedstawiła pełnych statystyk. Skandal ten wywołał apele o impeachment Cuomo oraz pozbawienie go uprawnień w zarządzaniu kryzysowym, które uzyskał na początku pandemii.
Jednak jeszcze bardziej szkodliwe dla jego pozycji politycznej mogą okazać się oskarżenia wysuwane przez kobiety. 36-letnia Lindsey Boylan, która ubiega się o stanowisko burmistrza Manhattanu, w ubiegłym tygodniu opublikowała esej na portalu Medium o sytuacjach, w których 63-letni Cuomo kilkakrotnie przekroczył granice przyzwoitego zachowania, m.in. nieproszony o to pocałował ją w usta.