Jarosław Kaczyński, który uczestniczył we mszy w rocznicę śmierci swojej matki Jadwigi, podkreślał, że podwaliną polskiej tożsamości narodowej jest Kościół katolicki, z którym próbuje się walczyć. Jak mówił, są ludzie, którzy "służą sprawie niszczenia Kościoła, niszczenia naszego narodu". - I to jest coś o czym musimy pamiętać, musimy mieć to w swojej świadomości. Ale musimy mieć także w sobie bardzo silną wolę by się temu przeciwstawić. By tą walkę o polską tożsamość, o przyzwoitość w naszym życiu publicznym wygrać - podkreślał.

Kaczyński powiedział, że pierwszy raz przemawia wewnątrz kościoła, a nie przed nim, ponieważ, jak powiedział,  "tam na zewnątrz stoją ludzie, którzy służą najgorszej sprawie". Nawiązał tym do grupy osób z transparentami Strajku Kobiet przed kościołem. Podczas uroczystości kilkukrotnie przez megafon skandowali oni hasło: "Twoja wina".

Jak mówił jeszcze Jarosław Kaczyński, "tam gdzie jest dobra wola i umiejętność działania, można uczynić bardzo wiele".

Mszę w ósmą rocznicę śmierci Jadwigi Kaczyńskiej odprawiono w starachowickim kościele Wszystkich Świętych. Po mszy Jarosław Kaczyński złożył wieńce przed tablicami Jadwigi Kaczyńskiej oraz ofiar katastrofy smoleńskiej.