W rozmowie z Michałem Kolanko, Bogdan Zdrojewski, senator PO, zapytany o to jak ocenia prace legislacyjne nad ustawą dotyczącą COVID-19 i czy słusznie odłożono pracę nad nią o jeden dzień, odpowiedział, że „jest to największa seria bubli jak jest w tej chwili w Europie”.
- Jest to efekt taktyki, którą obrał rząd, czyli nie ogłoszenia stanu klęski żywiołowej. Rząd próbuje to wszystko załatwić prawą ręką, sięgając za lewe ucho i mamy rezultaty: odmowa wystawiania mandatów za brak maseczki przez policje, orzeczenia sądowe, które kwestionują podstawy prawne do różnych innych ograniczeń. Wbrew intencji rządu będziemy mieli jeszcze wiele procesów wynikających z lockdownu, bez właściwej podstawy prawnej. Dzisiaj odłożenie tej ustawy na jeden dzień jest bez znaczenia, bo zawsze lepiej mieć dobrze przygotowaną ustawę niż o dobę szybciej, lecz z licznymi lukami prawnymi – stwierdził senator.
Bogdan Zdrojewski odniósł się także do słów rzecznika rządu Piotra Müllera: „Jeśli PO nie chce pomagać w walce z epidemią, to chociaż niech nie przeszkadza”.