Ozdoba: Zawiadomienie do prokuratury ws. zachowania posła PO Sławomira Nitrasa

- Nie ma zgody na przemoc fizyczną. To, co zrobił pan Sławomir Nitras to przejaw chuligaństwa. Oczekuję przeprosin ze strony Rafała Trzaskowskiego - powiedział wiceminister klimatu, poseł Solidarnej Polski Jacek Ozdoba, zapowiadając złożenie do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez członka sztabu Trzaskowskiego, posła PO Sławomira Nitrasa. W sprawie chodzi o czwartkowy incydent w oczyszczalni ścieków "Czajka".

Aktualizacja: 03.07.2020 16:59 Publikacja: 03.07.2020 15:35

Ozdoba: Zawiadomienie do prokuratury ws. zachowania posła PO Sławomira Nitrasa

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

- Doszło do ataku fizycznego na posła, na wiceministra (sprawiedliwości Sebastiana - red.) Kaletę, co w mojej opinii wypełnia czyn zabroniony z art. 191 par. 1 Kodeksu karnego, dlatego postanowiłem dziś złożyć zawiadomienie do prokuratury na możliwość popełnienia przestępstwa przez pana posła Nitrasa w dniu wczorajszym - oświadczył Jacek Ozdoba na konferencji prasowej.

Wspomniany przez Ozdobę paragraf stanowi, że kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Polityka
Kiedy będą wybory prezydenckie 2025? Termin nie jest przypadkowy
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Polityka
Michał Kuczmierowski nie wyjdzie z brytyjskiego aresztu
Polityka
Mariusz Błaszczak nie zrzeknie się immunitetu. „Chcieli oddać pół Polski Rosjanom”
Polityka
Przydacz: Trzaskowski zmienia swoje poglądy na potrzeby kampanii. Żałosne
Polityka
Hołownia o rekonstrukcji rządu. „Tusk jest premierem, bo tak zdecydowali koalicjanci”