"Nie wolno demoralizować na ulicy". Czarnek tłumaczy swe słowa o LGBT

- Kiedy na ulicę wychodzi człowiek z widocznymi narządami płciowymi i wychodzi normalny człowiekiem z dzieckiem, który idzie na spacer i to widzi, to mamy to nazywać równością? Przecież to jest demoralizacja w biały dzień - powiedział poseł PiS Przemysław Czarnek, odnosząc się w Onecie do swych wcześniejszych słów, by skończyć ze słuchaniem "o tych obrzydlistwach LGBT". Jego pierwotna wypowiedź została krytycznie oceniona przez polityków z różnych frakcji.

Aktualizacja: 14.06.2020 16:32 Publikacja: 14.06.2020 15:04

"Nie wolno demoralizować na ulicy". Czarnek tłumaczy swe słowa o LGBT

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

W ostatnim czasie politycy obozu rządzącego zabierali głos na temat LGBT.

- Skończmy słuchać o tych obrzydlistwach LGBT - mówił na antenie TVP Info poseł PiS Przemysław Czarnek. Apelował, by bronić rodziny przed "tego rodzaju" zepsuciem, deprawacją i niemoralnym powstępowaniem. - Brońmy nas przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów, o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy wreszcie z tą dyskusją - oświadczył.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Polityka
„Ważny krok w kierunku pokoju”. Tusk komentuje ustalenia z rozmów USA-Ukraina
Polityka
Czarne chmury nad Ministerstwem Cyfryzacji. Powstała lista wpadek resortu
Polityka
Szymon Hołownia kręci bat na posłów wagarowiczów. Utrata do 90 proc. uposażenia
Polityka
Sondaż CBOS: Sławomir Mentzen z większym potencjałem wyborczym od Karola Nawrockiego
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Polityka
Sondaż prezydencki: Trzaskowski poprawia swój wynik, ale rywale nie pozwalają uciec