- Musimy zaostrzyć niestety pewne rozwiązania dotyczące obecności w przestrzeni publicznej - powiedział Gowin. Nie zdradził szczegółów planowanych zmian tłumacząc, że nie chce wchodzić w rolę premiera Mateusza Morawieckiego ani ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego.
W Polsce od 20 marca obowiązuje stan epidemii. W ramach walki z koronawirusem placówki edukacyjne prowadzą wyłącznie edukację zdalną. Działalność galerii handlowych została ograniczona, podobnie jak działalność gastronomiczna i rozrywkowa.
Osoby powracające z zagranicy obowiązuje 14-dniowa kwarantanna. W obrzędach religijnych może uczestniczyć maksymalnie pięć osób (wyłączając osoby sprawujące posługę). Zakazane są zgromadzenia i imprezy. Do 11 kwietnia ograniczona została swoboda przemieszczania się - to obostrzenie nie dotyczy dojazdu do pracy, wolontariatu na rzecz walki z koronawirusem oraz załatwiania niezbędnych spraw codziennych. Przemieszczać się można nie więcej niż w dwie osoby (co nie dotyczy rodzin).
Wzmożone kontrole? "Wydaje się, że niezbędne"
Czy należy się spodziewać wzmożenia kontrolowania przez policję przestrzegania tych zasad? - Wydaje się, że to jest niezbędne, dlatego że liczba nowych zachorowań w ostatnich dniach jest niestety bardzo wysoka - ocenił Jarosław Gowin.