Były premier, były szef Rady Europejskiej i były szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, obecny przewodniczący EPL, był w poniedziałek pytany, czy prezydent Andrzej Duda powinien zawetować nowelizację. - Wydaje się, że Andrzej Duda nie ma na tyle odwagi i charakteru, które skłoniłyby go do zawetowania ustawy - odparł Tusk dodając, że prezydentowi nigdy dotąd "chyba do głowy nie przyszło", aby przeciwstawić się prezesowi Prawa i Sprawiedliwości Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Pytany o te słowa w TVN24 prezydencki minister Paweł Mucha powiedział, że nie wie jak skomentować słowa szefa EPL. – Złośliwy powiedziałby tak, że gdyby odwagi i charakteru nie brakowało Donaldowi Tuskowi, to wystartowałby w wyborach prezydenckich, a nie zasłaniałby się panią marszałek Małgorzatą Kidawą-Błońską - dodał Mucha.
- Dzisiaj widzimy, że przebiera nogami Donald Tusk, żeby popierać Małgorzatę Kidawę-Błońską, natomiast sztabowcy pani marszałek tak bardzo z wyraźnym dystansem, mając świadomość całego bagażu negatywnego związanego z osobą pana przewodniczącego Donalda Tuska, wtedy kiedy był premierem, wtedy kiedy był przewodniczącym Rady Europejskiej, mówią: my tego tak chcemy, ale tak może niech nie za bardzo ten Donald Tusk się pojawia w tej kampanii – stwierdził.
Prezydent może ustawę podpisać, zawetować lub odesłać do Trybunału Konstytucyjnego. Jak w sprawie nowelizacji postąpi Andrzej Duda?