W czwartkowych przyspieszonych wyborach do Izby Gmin Partia Konserwatywna zapewniła sobie bezwzględną większość - zdobyła 365 mandatów, o 47 więcej niż poprzednio.
Dla torysów to najlepszy wynik od 1987 r. Jak powiedział premier Boris Johnson, konserwatyści zdobyli mandaty w okręgach, w których nie udawało im się to w ciągu ostatnich stu lat.
W piątek królowa Elżbieta II przyjęła Johnsona w Pałacu Buckingham, powierzając mu misję sformowania nowego rządu. Premier zapowiedział, że priorytetem przyszłego gabinetu będzie poprawienie sytuacji w służbie zdrowia (NHS).
W mniej niż dobę po zamknięciu lokali wyborczych podano oficjalne wyniki wyborów w Wielkiej Brytanii
Powodów do radości nie ma Partia Pracy, której lider, Jeremy Corbyn, zapowiedział już rezygnację. W nowej Izbie Gmin laburzyści będą mieć 203 reprezentantów, co oznacza utratę 59 miejsc. To najgorszy wynik Partii Pracy od 1935 r.