RMF FM już wcześniej podawał, że przed udaniem się na bezpłatny urlop w piątek, w związku z niejasnościami dotyczącymi kamienicy należącej w przeszłości do obecnego szefa NIK, Banaś będzie chciał wymienić kierownictwo Izby, tak aby nie zastąpił go żaden z wiceprezesów, którzy zostali powołani przed objęciem przez niego stanowiska szefa Izby.

Zgodnie z ustawą o NIK wiceprezesów Izby powołuje i odwołuje Marszałek Sejmu "po zasięgnięciu opinii właściwej komisji sejmowej, na wniosek Prezesa Najwyższej Izby Kontroli".

Dziennikarze "Superwizjera" ujawnili, że kamienica była przez Banasia wynajmowana poniżej ceny rynkowej, a w budynku działał hotel z pokojami "na godziny" prowadzony przez osoby związane z krakowskim półświatkiem. W reportażu przedstawiono m.in. jednego z prowadzących hotel, który w obecności dziennikarza dzwoni "do Banasia" i pyta go, jak ma zareagować na obecność dziennikarza.

W związku z materiałem "Superwizjera" Banaś zdecydował się na udanie się od piątku na bezpłatny urlop do czasu wyjaśnienia sprawy.