Michał Kolanko: Donald Tusk nie gra na polaryzację

“W polityce nie może chodzić o to, by ktoś kogoś pokonał i unicestwić. Ktoś może wygrać wybory, ktoś może pokonać przeciwnika - 26 maja, w październiku czy listopadzie tego roku - ale będziemy razem żyli dalej w jednym kraju” - mówił w piątek Donald Tusk. To jeden z kluczowych wątków jego wielowątkowego przemówienia, które w wielu punktach skierowane było do młodych.

Aktualizacja: 04.05.2019 11:00 Publikacja: 03.05.2019 18:05

Donald Tusk

Donald Tusk

Foto: AFP

Tusk wielokrotnie odnosił się jednak do tego, że polityka nie jest meczem piłkarskim albo starciem niczym z “Gry o tron”. Jego polityczne plany pozostają enigmą, ale widać już jedno: Tusk nie gra na polaryzację sceny politycznej. Co to znaczy? Że nie zapisał się do politycznego obozu Grzegorza Schetyny. Bo to Platformie najbardziej zależy na polaryzacji. 26 maja może nie dojść do totalnej mobilizacji wyborców anty-PiS.“Aż do przybycia króla trzeba będzie robić to co konieczne, ale nic więcej” - napisał w kwietniu 1814 roku Charles de Talleyrand. To oddaje obecne nastroje.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Polityka
Szymon Hołownia chce zaproponować debatę Karolowi Nawrockiemu
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Polityka
„Śmiertelne zagrożenie”. Wicepremier ostrzega przed najgorszym scenariuszem na Ukrainie
Polityka
Wątpliwości wokół podpisów Tanajny. Czy sprawą zajmie się prokuratura?
Polityka
Nowy sondaż „Rzeczpospolitej”: Większość Polaków jest zainteresowana kampanią wyborczą
Polityka
Doradcy wojskowi Karola Nawrockiego. To znani generałowie