W piątek po wykładzie szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska na Uniwersytecie Warszawskim Wiadomości TVP wyemitowały materiał, w którym pojawiły się ujęcia przedstawiające Józefa Stalina i Adolfa Hitlera.

Przypomniano, że Donald Tusk otrzymał w 2012 roku nagrodę im. Waltera Rathenau. "Nie jest to raczej powodem do chluby. Jej patron był zwolennikiem tezy o polskim państwie jako sezonowym, także głównym architektem sowiecko-niemieckiego układu z Rapallo, który stał się pierwowzorem paktu Ribbentrop-Mołotow" - poinformował widzów autor informacji. 

Juncker wyraził nadzieję na zbliżenie stanowisk, gdy został zapytany o stosunki z polskim rządem.

- To nie polski rząd porównywał Tuska do Stalina i Hitlera, to były media. Jeśli do tego doszło, to świadczy o jakiejś atmosferze politycznej. Takie porównania są obrzydliwe. Ale zgadzam się, że Polska ma miejsce w sercu Europy - powiedział.

- Polska to szczególny kraj, obarczony dramatyczną historią. Solidarność poprzedziła upadek berlińskiego muru, ruchy wolnościowe wywodzą się z Polski i nie powinniśmy o tym zapominać. Mimo różnic zdań z polskim rządem, liczę że uda się dojść do porozumienia - dodał szef KE.