Leszek Miller: Wstydliwy koniec SLD

W Sejmie królową jest arytmetyka, kto ma większość, ten ma rację. Proszę zwrócić uwagę, że podczas ostatniego kryzysu w obozie rządzącym Jarosław Kaczyński zacisnął zęby i większości nie utracił, choć było blisko - mówi Leszek Miller, były premier i dwukrotny przewodniczący SLD.

Publikacja: 16.10.2020 10:00

Leszek Miller: – Szefem rządu powinien zostawać lider zwycięskiej w wyborach partii, bo wtedy nie tw

Leszek Miller: – Szefem rządu powinien zostawać lider zwycięskiej w wyborach partii, bo wtedy nie tworzą się konkurencyjne ośrodki władzy. Szef jest jeden

Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski

Plus Minus: W karierze politycznej wyprowadzał pan już sztandar PZPR, a później SdRP. Teraz nadszedł czas na sztandar SLD. Czy jest panu przykro, że szyld partii, której dwukrotnie pan przewodził, zniknie ze sceny politycznej?

Mówiąc precyzyjnie, uczestniczyłem w wyprowadzaniu sztandaru jako delegat na ostatni zjazd PZPR. Jeśli idzie o SdRP, to byłem ostatnim jej przewodniczącym, który apelował do członków tej partii o zakończenie działalności i wstępowanie do powstałej nowej partii lewicy – Sojuszu Lewicy Demokratycznej. SdRP samorozwiązała się zgodnie z jej statutem, decyzją kongresu, w sposób godny i demokratyczny.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
Kataryna: Donald Trump może być groźny dla naszych interesów. Ślepota polskich polityków mnie zadziwia
Plus Minus
„Posłuchaj Plus Minus". Jędrzej Bielecki: Jak Donald Trump zmieni Europę.
Plus Minus
„Kubi”: Samuraje, których nie chcielibyście poznać
Plus Minus
„Szabla”: Psy i Pitbulle z Belgradu
Plus Minus
„Miasto skazane i inne utwory”: Skażeni złem