Aktualizacja: 31.07.2016 18:08 Publikacja: 28.07.2016 13:24
Męki twórcze Zbigniewa Nowickiego (ps. Nienacki)
Foto: PAP
Pan Samochodzik ma swoich wiernych fanów, którzy jeżdżą na zloty, podróżują śladem swego ulubionego bohatera. Nad Jeziorakiem wskazują miejsca, gdzie obozowała banda Czarnego Franka, gdzie wyłowiono zbiory z muzeum w E. i gdzie kotwiczyła łajba „Krasula". We Fromborku powstał szlak Pana Samochodzika z obowiązkową wizytą w oktogonie, czyli wieży Radziejowskiego, gdzie pan Tomasz znalazł trzeci schowek ze skarbami pułkownika Koeniga. Miłośnicy „samochodzików" jeżdżą do Malborka, na Pojezierze Augustowskie i Myśliborskie, w Bieszczady, a także do Pragi czeskiej i do Francji, gdzie oglądają zamki nad Loarą oczami Pana Samochodzika.
Straszenie dziś Polaków wojną jest niepotrzebne i szkodliwe. Choć niestety nie jest absurdalne.
Głośne „Imperium mrówek” Bernarda Werbera doczekało się wersji komputerowej!
100 lat po Noblu za powieść „Chłopi” zainteresowanie utworem nie słabnie.
Sean Carroll zamierza przedstawić kluczowe działy fizyki i pozyskać dla niej „czytelników bez przygotowania”. Czy mu się to udaje?
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Horrorowa logika staje w „Nieumarłych” na głowie, kiedy martwi wracają do żywych. Grozę zastępuje w nich bowiem żałoba.
Politycy na poziomie Unii Europejskiej i krajowym muszą działać, promując proste i niedrogie opcje inwestycyjne.
„Chłopki” Sulimy i Piaseckiego o m.in. skomplikowanych relacjach polsko-ukraińskich to świetny komentarz do wpisów Leszka Millera na platformie X o Ukraińcach. Rzecz dzieje się w firmie o tradycjach z 1672 i Wołynia. Dwa lata później niż w serialu „1670".
Po długich bojach rząd podjął decyzję na temat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
Środowy poranek przyniósł niewielkie zmiany notowań złotego. Emocje geopolityczne na razie zostały opanowane.
Dla radców publiczne krytykowanie władz samorządu to wciąż „kalanie gniazda”.
Celem przywracania praworządności w wymiarze sprawiedliwości nie jest spełnienie oczekiwań środowiska prawniczego, że przeszłość zostanie „rozliczona”, ale stworzenie instytucjonalnych gwarancji obywatelskiego prawa do sądu.
Demokracja nie jest wtedy, gdy coś nazywamy demokracją, tylko wtedy, kiedy ona naprawdę funkcjonuje.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas