W pierwszej powojennej polskiej komedii filmowej „Skarb", nakręconej w 1948 roku, jest taka scena. W zniszczonej Warszawie para bohaterów, grana przez najpopularniejszych wówczas aktorów Danutę Szaflarską i Jerzego Duszyńskiego, przychodzi do ogródkowej kawiarni, gdzie gościom przy stolikach rozstawionych w kameralnych altankach czas umilają orkiestra i trzy śpiewające dziewczyny. Scena niczym z hollywoodzkiego filmu, taka też jest tu muzyka, wzorowana na amerykańskich big-bandach i lubianych wówczas żeńskich tercetach wokalnych, z których największą sławę zdobyły legendarne dziś The Andrew Sisters. Ich polskie odpowiedniczki nazywały się Nas-Troje i to one nagrały filmowy przebój skomponowany przez Jerzego Haralda – „Jest taki jeden skarb". Jedną z tych śpiewających dziewczyn była Maria Koterbska, ale nie widzimy jej na ekranie, bo w „Skarbie" zastąpiły je inne wykonawczynie.