Episkopat przerywa milczenie ws. pedofilii

Biskupi proszą ofiary molestowania o pomoc w rozwiązaniu kryzysu i ujawniają dane.

Aktualizacja: 17.03.2019 10:45 Publikacja: 16.03.2019 23:01

Episkopat przerywa milczenie ws. pedofilii

Foto: episkopat.pl

– Kardynał Pietro Parolin odrobił zadanie, które przed wyjazdem do Polski postawił przed nim papież – tak w rozmowie z „Rzeczpospolitą" fakt upublicznienia przez Episkopat Polski danych dotyczących przypadków molestowania nieletnich przez osoby duchowne komentuje jeden z hierarchów.

– Widać, że nastąpiło pewne przełamanie i zmiana języka u tych, którzy dotąd podchodzili do tego sceptycznie – dodaje inny i opowiada, że jeszcze przed posiedzeniem Episkopatu (zaczęło się we wtorek) nie było pewne, czy statystyka zostanie opublikowana. – Byli tacy, którzy tego nie chcieli, ale arcybiskup Stanisław Gądecki postawił na swoim – wyjaśnia.

Przedstawione w czwartek – już po zakończeniu obrad – opracowanie obejmuje lata 1990–2018 (do czerwca). Wynika z niego, że w tym czasie do kurii biskupich oraz przełożonych zakonnych zgłoszono w sumie 382 przypadki molestowania. 198 duchownych wykorzystywało seksualnie osoby poniżej 15. roku życia – co jest karalne wedle prawa cywilnego. Z kolei 184 przypadki odnoszą się do molestowania osób między 15. a 18. rokiem życia, których prawo karne nie ściga, ale zakazuje obowiązujące w Kościele prawo kanoniczne. 382 duchownych skrzywdziło łącznie 625 osób. Dane te wykraczają jednak poza rok 1990 i dotyczą też spraw z lat 50., 60., 70, czy 80. poprzedniego stulecia, które dopiero po roku 1990 zostały instytucjom kościelnym zgłoszone.

– Na podstawie tego opracowania nie jesteśmy w stanie podać skali molestowania w Kościele, bo to są sprawy, o których wiemy – wyjaśnia o. Adam Żak, koordynator Episkopatu ds. ochrony dzieci i młodzieży.

– Musimy ciągle apelować i prosić osoby skrzywdzone o to, by zgłaszały się do nas, bo to pomoże w oczyszczeniu Kościoła – uzupełnia abp Wojciech Polak, którego biskupi powołali na stanowisko delegata ds. ochrony dzieci i młodzieży. Prymas Polski ma być łącznikiem między krakowskim Centrum Ochrony Dziecka i biskupami. Ma także odpowiadać za komunikację, by do społeczeństwa docierały informacje o działaniach, jakie w zakresie ochrony małoletnich podejmuje Kościół.

W jaki sposób biskupi dowiadywali się o molestowaniu? W większości zgłoszeń (159) od pokrzywdzonych oraz ich rodzin (80). Dużo rzadziej od organów państwowych (22) czy z mediów (20).

Raport zawiera także dane dotyczące kar, jakie ponieśli sprawcy. I tak, z ogólnej liczby 382 tylko w 20 sprawach nie podjęto żadnego postępowania kanonicznego. Zakończono 270 procesów, a 92 są jeszcze w toku. W 68 przypadkach sprawca został wydalony ze stanu duchownego. W 109 sprawach ukarano go suspensą, upomnieniem kanonicznym, zakazem pracy z małoletnimi. Umorzeniem, np. ze względu na śmierć sprawcy, zakończono 34 sprawy, a w 28 przypadkach procesy skończyły się uniewinnieniem.

Sądy państwowe zajmowały się 168 sprawami. Z zakończonych już 135 w 85 przypadkach zapadł wyrok skazujący.

– Te dane, szczególnie wzrost zgłoszeń w ostatnich latach, pokazują, iż w społeczeństwie wzrosła świadomość, że ludzie wiedzą, gdzie trzeba się zgłosić. Trzeba tą drogą iść dalej – mówi o. Żak. – Nigdy dość mówienia o tym, że molestowanie jest złem – konkluduje prymas Polak.

Kościół
KEP: Edukacja zdrowotna? "Nie można akceptować deprawujących zapisów"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kościół
Kapelan Solidarności wyrzucony z kapłaństwa. Był oskarżony o pedofilię
Kościół
Polski biskup rezygnuje z urzędu. Prosi o modlitwę w intencji wyboru następcy
Kościół
Podcast. Grzech w parafii na Podkarpaciu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
"Rzecz w tym"
Ofiara, sprawca, hierarchowie. Czy biskupi przemyscy dopuścili się zaniedbań w sprawie pedofilii?