Aktualizacja: 02.01.2019 05:26 Publikacja: 01.01.2019 20:00
Foto: Bloomberg
Od kilku lat w pierwszych dniach stycznia inicjujemy w „Rzeczpospolitej" debatę nad wprowadzeniem Polski do strefy euro, do czego nasz kraj zobowiązał się w traktacie akcesyjnym. W tym roku sprawa wydaje się pilniejsza niż w przeszłości. Nie tylko dlatego, że powoli będzie gasła koniunktura, która dała naszej gospodarce w ostatnich latach wyjątkowo dobrą prosperity z ponad 5-proc. wzrostem PKB, a zdaniem lwiej części ekonomistów i przedstawicieli biznesu przyjęcie euro byłoby dodatkowym czynnikiem wzrostu. Także, a może przede wszystkim, w związku z nadchodzącym sezonem wyborczym.
Obietnice „repolonizacji”, „nacjonalizacji” i „dyktatury gospodarczej” – bo takich słów użył premier Donald Tusk...
Nacjonalizm gospodarczy to błąd. Polsce potrzebna jest przede wszystkim walka z barierami rozwoju biznesu.
Repolonizację polskiej gospodarki i egoistyczne dbanie o interes polskich przedsiębiorców zapowiedział premier D...
Ubezpieczenie zdrowotne nie jest ubezpieczeniem, tak jak bezpłatna opieka zdrowotna w Polsce nie jest bezpłatna....
Czy banki w Polsce mają za duże zyski? Zanim dojdziemy do (zbyt) prostych wniosków, trzeba zrozumieć, na czym i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas