Rynek deweloperski w Polsce uchodzi za mocno rozdrobniony. Za podmioty o zasięgu ogólnopolskim uchodzą firmy działające w kilku aglomeracjach, znaczna część rynku skupiona jest w rękach lokalnych graczy. Temat konsolidacji pojawia się od lat, w trakcie hossy właściciele drogo się wyceniają, w czasie słabszej koniunktury spada zapał do ekspansji.
Niemniej konsolidacja przyspiesza. Jedną z większych transakcji będzie przejęcie Budimeksu Nieruchomości od giełdowej Grupy Budimex. Nabywcami są polska spółka typu private equity Cornerstone Partners, debiutujący nad Wisłą czeski deweloper mieszkaniowo-komercyjny Crestyl Group oraz globalni inwestorzy finansowi. Wartość dewelopera została ustalona na ponad 1,5 mld zł, przejęcie zostało okrzyknięte pierwszą tak dużą transakcją w Polsce oraz Europie Środkowo-Wschodniej od wybuchu pandemii .
Budimex woli się skupiać na rynku budowlanym i usługowym, a nowi właściciele chcą wykorzystać Budimex Nieruchomości – spółkę ze sprzedażą rzędu 1,7 tys. mieszkań rocznie w ostatnich dwóch latach – jako trampolinę. Zgodnie z przypuszczeniami poza budowaniem lokali dla nabywców detalicznych Budimex Nieruchomości planuje wejść na rynek najmu instytucjonalnego mieszkań (PRS). Wymaga to długoterminowego angażowania dużego kapitału, co nie leżało w strategii Budimeksu.
Z kolei za 425 mln zł Echo Investment przejmie giełdowy Archicom – a ściślej jego oryginalną wrocławską część. Nowy inwestor nie jest zainteresowany prowadzącą interesy w kilku innych miastach spółką zależną, którą Archicom kupił w 2017 roku, kiedy jemu zamarzyła się ekspansja. Ta część pozostanie w rękach rodziny Jarodzkich i Śródków, założycieli Archicomu.
Pod skrzydłami Echa wrocławski deweloper ma się dostosować do strategii grupy, a zatem realizować projekty wielofunkcyjne i angażować się na rynku PRS (Echo jest nadwornym budowniczym i współudziałowcem największej w Polsce platformy najmu instytucjonalnego mieszkań, Resi4Rent).