Podczas konferencji w siedzibie Polskiego Radia prezes Agnieszka Kamińska podkreśliła, że z danych zabezpieczonych przez system informatyczny wynika, że piosenka Kazika nie wygrała ostatniego notowania Listy Przebojów. - Nie ukrywam, że jestem zszokowana tymi ustaleniami i tym, do czego dotarliśmy. Te kwestie będziemy jeszcze dogłębnie wyjaśniać - zapowiedziała.
Zastępca dyrektora-redaktora naczelnego Programu 3 Polskiego Radia Mirosław Rogalski przypomniał, że słuchacze oddają głosy poprzez specjalną stronę, na której muszą się zalogować. Głosy są zliczane automatycznie. W następnym etapie eliminowane są te głosy, co do których są wątpliwości (np. gdy widać, że są generowane przez programy komputerowe). Jak wskazał tym procesem zajmuje się asystent red. Marka Niedźwieckiego, który ręcznie eliminuje takie głosy.
Rogalski poinformował, że system automatycznie zliczył 1487 głosów na utwór Bartasa Szymoniaka, 1338 - na Deep Purple, 1187 - na The Cure, a 1157 - na piosenkę Kazika. Na tym etapie moderator dokonuje selekcji głosów, szukając tych zgłoszeń, które wydają się oszukane. W przypadku ostatniego notowania ręcznie unieważniono 577 głosów oddanych na Deep Purple, 448 - na The Cure i 53 na Kazika.
Po operacjach moderatora Kazik został przesunięty na 1. miejsce. Szymoniak, czyli ten, który miał najwięcej głosów, spadł na 6. Największy przegrany, The Cure, spada z miejsca trzeciego aż na 25 – podano w informacji przygotowanej przez dyrekcję.
Na konferencji podkreślono, że wyniki Listy Przebojów są pełne sprzeczności zarówno przed, jak i po ręcznej selekcji - miejsce na liście nie zgadza się z liczbą głosów. Podano, że "w ciągu ostatnich 20 wydań 16 razy moderator dokonywał ręcznych ingerencji już po etapie odjęcia głosów uznanych za fałszywe".