LOT zwiększy również częstotliwość lotów do Chicago. W tej chwili linia lata na tej trasie dwa razy w tygodniu latem i raz zimą. Od czerwca ma zostać dodany trzeci letni rejs. Sprzedaż biletów na nowe połączenia rozpoczęła się dzisiaj, 10 stycznia.
Rejsy do Bukaresztu zostały zaplanowane na poniedziałki, środy i piątki. Będą obsługiwane samolotami Bombardier Q400. Nieoficjalnie wiadomo, że jeśli będzie wystarczający popyt, to LOT rozważy zmianę tego kierunku z sezonowego na całoroczny. Z kolei loty do Dubrownika zaplanowane są do 28 września i na tej trasie ma latać największy embraer LOT-u, E195. Z kolei do Chicago, jak obecnie, ma latać boeing 787 draeamliner.
Prezes Kraków Airport Radosław Włoszek od dawna, zresztą z sukcesami, zabiega o bezpośrednie połączenia #prosto z Krakowa. LOT już lata z tego lotniska do Warszawy, Gdańska, Olsztyna (od 25 kwietnia), Budapesztu i Tel Awiwu. Teraz Włoszka cieszy zwłaszcza dodatkowa letnia rotacja do Chicago, bo na ten kierunek jest zawsze dużo chętnych.
W 2018 roku na krakowskim lotnisku odprawiło się 6,77 mln pasażerów. Czyli o 16 procent więcej, niż w 2017. Ten rok także zapowiada się doskonale, bo oprócz nowych kierunków LOT-u, rozwój siatki i postawienia kolejnej już, szóstej, maszyny w krakowskiej bazie zapowiedział Ryanair. Irlandczycy, oprócz już obsługiwanych połączeń, będą także latać do włoskiego Bari, hiszpańskiego Alicante, Berlina, Charlerois pod Brukselą, Kijowa i Londynu Stansted. Wiosną w krakowskim porcie ruszy także własny handling Ryanaira.