EBU jest organizacją zrzeszającą europejskie media publiczne, organizuje również Konkurs Piosenki Eurowizji.
Prezydent Europejskiej Unii Nadawców, Jean-Paul Philippot, powiedział w wywiadzie dla "Financial Times", że jeśli Polska złamie statut EBU, może zostać wykluczona z grona państw-członków tej organizacji - informują Wirtualnemedia.pl.
Jak przyznał Philippot, EBU jest zaniepokojona sytuacją polskich mediów publicznych i monitoruje postępowanie Warszawy wobec nich. W grudniu ubiegłego roku dyrektor generalna EBU, Ingrid Deltenre, napisała list do prezydenta Andrzeja Dudy, w którym wyraziła zaniepokojenie planowaną ustawą medialną, która podporządkowywała publiczne media rządowi. Deltenre apelowała w liście do Dudy, by nie podpisywał tej kontrowersyjnej ustawy.
Konkurs Piosenki Eurowizji został zapisany w księdze rekordów Guinnessa jako najdłużej transmitowany coroczny konkurs muzyczny. Polska uczestniczy w nim od 1994 roku. Jak dotąd, największy sukces polskiego wykonawcy na tym konkursie to drugie miejsce Edyty Górniak w 1994 roku.
W październiku ubiegłego roku uczestnictwo w zbliżającej się edycji konkursu potwierdził zarząd TVP. Obecny prezes Jacek Kurski nie jest fanem Eurowizji, więc nie wiadomo, jak władze polskiej telewizji ustosunkują się do uwag EBU.