Metropolita krakowski w homilii mówił odniósł się do dzieła „Pamięć i tożsamość” Jana Pawła II, wyjaśniając, że ojczyzna jest zasobem dóbr odziedziczonych po przodkach, a w kontekście ewangelicznym staje się również dziedzictwem Boga Ojca, które zostało przekazane ludziom za pośrednictwem Chrystusa i Jego zbawczej misji, zapowiadającej życie wieczne.
„Odejście Chrystusa do nieba wprawdzie otwarło pojęcie ojczyzny w kierunku eschatologii i wieczności, ale bynajmniej nie odebrało niczego jego treści doczesnej. Wiemy z doświadczenia, chociażby na podstawie polskich dziejów, na ile inspiracja wiecznej ojczyzny zrodziła gotowość służenia ojczyźnie doczesnej, wyzwalała w obywatelach gotowość do wszelakich poświęceń dla niej – poświęceń niejednokrotnie heroicznych” - pisał Jan Paweł II.
– Mamy prawo i obowiązek odnieść te słowa do minionych 100 lat, do szczególnej sekwencji lat, które tworzą daty 1920, 1940, 2010, 2020 - ocenił abp Jędraszewski. - Zawarta jest w nich historia zmagań o niepodległość, wierność, pamięć i o człowieka. Rok 1920 to zmagania o niepodległość (…). Rok 1940 to zmagania o wierność, które zwycięsko przeszli polscy oficerowi znajdujący się w sowieckiej niewoli (…). Rok 2010 to zmagania o pamięć i związana z nimi tragedia smoleńska (…). Rok 2020 to zmagania o człowieka, związane z pytaniem, na jakich fundamentach mamy dzisiaj budować polski naród - mówił duchowny.
- Zdajemy sobie sprawę, że polska świadomość i tożsamość, budowane na chrześcijańskiej tradycji, są obecnie na nowo, w inny już sposób, ale wyrastający z tych samych marksistowskich korzeni, zagrożone. Dzisiaj próbuje się odebrać nam polskość poprzez nową, ateistyczną ideologię, która odrzuca Boga, ojczyznę, naród i godność osoby ludzkiej opartej na wierze w Boga Ojca, i która wszystko pragnie budować na bożku seksie. Temu bożkowi mają oddawać hołd już 4-letnie dzieci odpowiednio instruowane w przedszkolach i uczone tam masturbacji i samozadowolenia cielesnego - mówił metropolita. Dodał, że „przez nietolerancję, agresywne ataki i prowokacje ze strony zwolenników ideologii gender i LGBT próbuje się nam odebrać naszą polską i od przeszło 1050 lat – chrześcijańską ziemię”.
- Zgromadzeni dzisiaj, w tym świętym dla Kościoła i dla polskiego narodu miejscu, w katedrze na Wawelu, gdzie spoczywają prochy naszych królów i wodzów, i prochy naszych narodowych wieszczów, i gdzie od 10. lat znajduje się sarkofag pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki Marii, wołamy więc do naszego Ojca, „który jest w niebie”, aby zesłał Ducha Świętego i sprawił, aby obudził się duch naszego narodu, aby ten duch zaczął żyć nowym życiem – życiem wolności Bożych dzieci – i z nadzieją w zwycięstwo podjął walkę o to, by naszej polskiej, chrześcijańskiej ziemi zostały przywrócone jej prawa - powiedział abp Jędraszewski.