Katolicy piszą do biskupów

355 katolików świeckich – z 75 miejscowości, różnych profesji, w różnym wieku, z różnych środowisk ideowych – wysłało wspólny list do Rady Stałej KEP z prośbą o poważne zajęcie się problemem molestowania seksualnego nieletnich, w tym m.in. powołanie komisji do wyjaśnienia sprawy ks. Henryka Jankowskiego. Publikujemy treść listu i odpowiedź sekretarza generalnego KEP.

Publikacja: 08.04.2019 12:00

Katolicy piszą do biskupów

Foto: 123RF

Przed ponad dwoma miesiącami, 1 lutego 2019 r., prof. Adam Strzembosz – w imieniu 355 współsygnatariuszy – wysłał do członków Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski list katolików świeckich dotyczący podejścia KEP do kwestii wykorzystywania seksualnego dzieci i młodzieży. 

Sygnatariusze listu pochodzą z 75 miejscowości: zarówno wielkich miast, jak i małych wiosek. Są to przedstawiciele bardzo różnych środowisk ideowych polskiego katolicyzmu.  Są wśród nich osoby w różnym wieku: od 90-latków po studentów. Są członkowie instytucji watykańskich i zwykli parafianie. Są przedstawiciele wielu zawodów: i profesorowie uniwersyteccy, i dziennikarze (w tym Michał Szułdrzyński i Tomasz Krzyżak), i księgowa, i fryzjerka, i dzielnicowy, i spawacz. Są wśród sygnatariuszy także osoby wykorzystane seksualnie przez duchownych. 

Pozostało 95% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Kościół
KEP: Edukacja zdrowotna? "Nie można akceptować deprawujących zapisów"
Kościół
Kapelan Solidarności wyrzucony z kapłaństwa. Był oskarżony o pedofilię
Kościół
Polski biskup rezygnuje z urzędu. Prosi o modlitwę w intencji wyboru następcy
Kościół
Podcast. Grzech w parafii na Podkarpaciu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
"Rzecz w tym"
Ofiara, sprawca, hierarchowie. Czy biskupi przemyscy dopuścili się zaniedbań w sprawie pedofilii?