W piątek minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że osoby z obniżoną odpornością będą szczepione od 1 września trzecią dawką szczepionki. W przypadku doszczepiania pozostałych grup polski rząd czeka na rekomendację w tej sprawie, jaką ma przedstawić Europejska Agencja ds. Leków.
Przedstawiciele rządu wielokrotnie przekonywali, że nie mają zamiaru wprowadzać obowiązku szczepień przeciw COVID-19 w Polsce. Minister zdrowia nie wykluczył jednak, że szczepienia te mogą być wkrótce płatne. Z kolei przewodniczący Rady Medycznej przy premierze, prof. Andrzej Horban stwierdził niedawno, że "ma nadzieję, iż rząd podejmie decyzję, by szczepienia były przymusowe" w przypadku "niektórych grup, które są narażone na zakażenia".
O możliwość wprowadzenia obowiązku szczepień zapytany Zbigniewa Ziobrę. Szef Solidarnej Polski odpowiedział, że jego ugrupowanie nie jest zwolennikiem takiego rozwiązania.
- Uważamy, że w tej sprawie należy szukać rozwiązań, które będą szeroko aprobowane społecznie - powiedział w rozmowie z radiową Jedynką.
Minister sprawiedliwości uważa, że już teraz w naszym kraju jest zbyt wiele konfliktów, by decydować się na taki krok.