Andrusiewicz: Na pewno na święta nikt nie będzie zdejmował obostrzeń

- Na pewno to jeszcze nie będą takie święta, do jakich przywykliśmy zanim pojawił się koronawirus - powiedział rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz, pytany w Radiu Plus o nadchodzące święta Wielkiejnocy i obostrzenia dotyczące limitu osób na spotkaniach rodzinnych.

Aktualizacja: 08.03.2021 11:39 Publikacja: 08.03.2021 09:01

Andrusiewicz: Na pewno na święta nikt nie będzie zdejmował obostrzeń

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

W ubiegły poniedziałek Ministerstwo Zdrowia informowało o 4 786 nowych przypadkach koronawirusa w Polsce i śmierci 24 osób zakażonych. Pytany o najnowsze dane dotyczące epidemii rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz powiedział, że dziś dobowa liczba zakażeń będzie większa. - Ale z drugiej strony mamy lekkie spowolnienie dynamiki wzrostów, co jest pierwszym pozytywnym sygnałem, ale nie zapeszajmy, na razie obserwujmy kolejne dni - oświadczył.

Czytaj także:
Kraska: Pacjentów z COVID-19 przybywa lawinowo

Jaka może być dobowa liczba zakażeń w szczycie fali epidemii? Zdaniem Andrusiewicza, decydujące będą dwa czynniki - rozprzestrzenianie się brytyjskiego wariantu koronawirusa oraz podejście ludzi do wprowadzanych przez władze obostrzeń.

- Mutacja (wariant - red.) brytyjska to na dzisiaj w skali kraju jest już ponad 25 proc. transmisji, widzimy, że systematycznie rośnie - powiedział.

Dodał, że Polacy nie przestrzegają "do końca reguł sanitarno-epidemiologicznych". - Współgranie tych czynników powoduje, że mamy przekroczone 12,5 tys. średniej dziennej (liczby nowych zakażeń - red.) z ostatniego tygodnia i zmierzamy nadal w górę, choć ta dynamika lekko spowolniła - mówił Wojciech Andrusiewicz.

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia był także pytany o nadchodzące święta Wielkiejnocy i plany władz w zakresie przepisów ograniczających prawa obywatelskie i możliwość prowadzenia działalności gospodarczej. Czy wprowadzone zostaną dodatkowe zakazy, czy rząd ogłosi jedynie rekomendacje?

Czytaj także:
Szczepienia przeciw COVID-19. Dworczyk: Nie wiemy, czy dostawy będą na czas

- Na pewno to jeszcze nie będą takie święta, do jakich przywykliśmy zanim pojawił się koronawirus. Na pewno to będą jeszcze święta, które powinniśmy spędzić w gronie jedynie najbliższych osób - odparł Andrusiewicz.

- Jeżeli chcemy, by późna wiosna i wczesne lato były już okresem, kiedy obostrzeń będzie coraz mniej, kiedy tego koronawirusa wśród nas będzie coraz mniej i będzie mniejsza transmisja, to te święta jeszcze będziemy musieli spędzić tak, jak wcześniejsze święta Wielkiejnocy i ostatnie święta Bożego Narodzenia - dodał.

Dopytywany o kwestię zaleceń dotyczących liczby domowników biorących udział w spotkaniach rodzinnych rzecznik resortu zdrowia odparł, że zalecenia "cały czas nas obowiązują". - Na pewno na święta nikt nie będzie zdejmował obostrzeń w tym zakresie, ponieważ z tego co widzimy skala wzrostów może się jeszcze utrzymywać właśnie do granicy świąt, do przełomu marca i kwietnia - powiedział.

Na pytanie o obowiązujący limit osób na spotkaniach rodzinnych Wojciech Andrusiewicz zaznaczył, że chodzi o "takie zalecenia, jak były na poprzednie święta, czyli plus pięć osób spoza gospodarstwa domowego". Czy to się do Świąt Wielkanocnych nie zmieni? - Nie powinno, chociaż nie wiemy, co nam wirus pokaże w najbliższym tygodniu czy dwóch, bo pamiętajmy że ta epidemia krzyżuje plany nawet najlepszym analitykom - stwierdził rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1034
Podcast "Globalny chrząszcz"
Rabin Stambler: Polska to wielka pozytywna niespodzianka. Lubię mówić po polsku
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1032
Świat
Olaf Scholz „warknął” na Andrzeja Dudę. Arkadiusz Mularczyk: „To przez reparacje”
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1031
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku