- Jak to się dzieje, że kasyno zamykane jest 29 grudnia i otwierane jako jedna z pierwszych branż. Co mają myśleć właściciele restauracyjek, pubów, w których robią jedzenie na wynos, siłowni, osób, które pobrały leasingi na sprzęt? - pytał na antenie Polsat News o tę sytuację europoseł PiS, Bartosz Arłukowicz. Arłukowicz mówił, że osoby te "już nie chcą zarabiać, chcą przeżyć".
- Kasyn nie będę bronił, bo uważam ze pewne zasady powinny być stosowane jednolicie dla wszystkich rodzaju działalności - odparł poseł Latos.
Politycy rozmawiali też o sytuacji w Zakopanem, gdzie w weekend turyści zorganizowali spontaniczną imprezę na Krupówkach. W czasie zabawy wiele osób nie miało masek, nie przestrzegano też zasad zachowania dystansu społecznego.
Latos stwierdził, że takie zachowanie może doprowadzić do tego, iż termin luzowania kolejnych obostrzeń zostanie przesunięty. Co do ewentualnego powrotu do niektórych obostrzeń powiedział, że "zakłada wersję optymistyczną, że kolejnych obostrzeń nie będzie".