Pracownicy amerykańskiej służby zdrowia, jako grupa wysokiego ryzyka, pierwsi otrzymują szczepienia przeciw COVID-19.
Pierwszą w Stanach Zjednoczonej osobą, która została zaszczepiona, jest Sandra Lindsay, pielęgniarka pracująca na oddziale intensywnej terapii w nowojorskim Long Island Jewish Medical Center. „Podano pierwszą szczepionkę. Gratulacje USA! Gratulacje ŚWIECIE!” - napisał na Twitterze prezydent Donald Trump.
Oczekuje się, że większość pierwszych dawek zostanie podana pracownikom służby zdrowia jeszcze w poniedziałek. Ze względu na to, że liczba szczepionek w pierwszym transporcie nie wystarczy dla wszystkich, preparat otrzymają najpierw osoby, które są w grupie wysokiego ryzyka. Przewiduje się także, że ze względu na to, że szczepionka może powodować skutki uboczne takie jak gorączka czy ból, harmonogram szczepień wśród pracowników będzie opóźniony.
Traktowani priorytetowo są także mieszkańcy domów opieki, których wyjątkowo dotknęła pandemia koronawirusa. Szczepienia tej grupy mają rozpocząć się w przyszłym tygodniu. Zdecydowana większość Amerykanów będzie kwalifikować się do szczepienia dopiero wiosną lub później.