Władze oświadczyły, że w obliczu zbliżającego się okresu świątecznego starają się zrównoważyć pragmatyzm z "priorytetem, jakim jest ochrona zdrowia publicznego". "W tym celu wspólnie wydaliśmy jasne wskazania i zalecenia" - czytamy w tekście opublikowanym na brytyjskich stronach rządowych.
Czytaj także:
Twitter będzie kasował szkodliwe tweety o szczepieniach na COVID
Według brytyjskich władz, święta Bożego Narodzenia będą bezpieczniejsze, jeśli ich świętowanie będzie krótsze i ograniczone. "Najbezpieczniej spędzić te święta w swoich domach lub w gronie członków swej istniejącej bańki wsparcia - i zdecydowanie zalecamy, by tak postępować" - czytamy w oświadczeniu.
Zdaniem rządzących, dzięki akcji szczepień na COVID w przyszłym roku życie wróci do normy, jednak nadchodzące święta "nie mogą być normalne". "Musimy kontynuować wspólne wysiłki w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się wirusa, musimy chronić naszych przyjaciół, rodziny i pracowników pierwszej linii frontu" - napisali liderzy brytyjskich państw.
Politycy zalecają, by obywatele dokładnie przemyśleli ryzyko związane z tworzeniem tzw. świątecznej bańki, czyli grupy osób z więcej niż jednego gospodarstwa domowego, które mają zamiar spotkać się w święta.
W środę premier Boris Johnson zadeklarował, że zapowiadane wcześniej na okres od 23 do 27 grudnia złagodzenie obowiązujących restrykcji będzie miało miejsce. Oznacza to, że zniesiony zostanie zakaz przemieszczania się pomiędzy poszczególnymi regionami Wielkiej Brytanii, a członkowie "świątecznej bańki" z nie więcej niż trzech gospodarstw domowych będą mogli spotykać się w prywatnych domach i wspólnie przebywać na otwartej przestrzeni.