W mieście w weekend stwierdzono 14 lokalnych zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 - wynika z informacji umieszczonych na stronie Komisji Zdrowia prowincji Jilin.
W Chinach, w których od blisko miesiąca nie stwierdzono zgonu z powodu COVID-19, silne są obawy przed drugą falą epidemii koronawirusa. W ostatnich dniach wirus pojawił się ponownie m.in. w Wuhan - mieście, które było pierwszym dużym ogniskiem koronawirusa na świecie. W związku z epidemią miasto było objęte blokadą od 23 stycznia do 8 kwietnia.
Burmistrz Shulan Jin Hua zapowiedział, że w związku z zakażeniami w mieście wprowadzone zostaną obostrzenia. W ich ramach apteki przestaną sprzedawać leki przeciwgorączkowe - każda osoba z gorączką ma być kierowana do specjalnych, wydzielonych szpitali dla osób podejrzanych o zakażenie koronawirusem.
Do Shulan w niedzielę przybyli przedstawiciele Komisji Zdrowia Publicznego i Chińskiego Centrum ds. Kontroli i Prewencji Chorób.
W mieście przebadano na obecność koronawirusa 2005 osób. 290 objęto kwarantanną.