Większość uczestników 13. edycji programu Big Brother w Niemczech pozostaje w izolacji od 6 lutego. W tym czasie na świecie pojawiły się informacje o wirusie, który zaraża mieszkańców Wuhan w Chinach.
Od tego czasu nie otrzymują żadnych informacji ze świata zewnętrznego. Wyjątkiem był 6 marca, gdy do programu dołączyło czterech nowych uczestników. Trzy dni później w Niemczech z powodu koronawirusa zmarła pierwsza osoba.
Producenci programu do tej pory bronili swojej decyzji o nieinformowaniu uczestników programu. Wyjątkiem miała być np. choroba członka rodziny. W rozmowie z dziennikiem "Süddeutsche Zeitung" mówili również o wprowadzeniu "specjalnych środków higieny".
Stacja Sat.1 zmieniła swoje stanowisko, gdy w mediach społecznościowych wiele osób zaczęło krytykować decyzję producentów.