"Piątka dla zwierząt": Bosak zapowiada udział w protestach

"To się skończy dużymi protestami społecznymi, w których sam wezmę udział bo uważam ten projekt za gangsterstwo i samobójstwo gospodarcze, bezprawie i niesprawiedliwość" - pisze na swoim profilu na Facebooku poseł Konfederacji, były kandydat tej formacji na prezydenta, Krzysztof Bosak.

Aktualizacja: 18.09.2020 06:39 Publikacja: 18.09.2020 06:30

"Piątka dla zwierząt": Bosak zapowiada udział w protestach

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

arb

W nocy z czwartku na piątej Sejm przyjął - głosami PiS, PO i Lewicy - nowelizację ustawy o ochronie zwierząt, tzw. Piątkę dla zwierząt. Zakazuje ona hodowli zwierząt futerkowych i eksportu mięsa pochodzącego z uboju rytualnego. Przeciwko nowelizacji głosowali wszyscy posłowie Konfederacji.

"Większość z PiS wraz z całą Lewicą i prawie całą Koalicją Obywatelską przegłosowały ustawę antyhodowlaną. Cały projekt przepchnięto w dwa dni, w ogromnym chaosie i pośpiechu, bez wysłuchania kogokolwiek z branż które on dotknie, ignorując wszystkie argumenty i wątpliwości. To się skończy dużymi protestami społecznymi, w których sam wezmę udział bo uważam ten projekt za gangsterstwo i samobójstwo gospodarcze, bezprawie i niesprawiedliwość" - napisał na Facebooku Bosak.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Polityka
Magdalena Biejat o Oleśnicy: Grzegorz Braun jest niebezpieczny. Musimy się bać europosłów
Polityka
Mariusz Błaszczak o „liście polityków do ułaskawienia” dla Karola Nawrockiego. „To jakieś bzdury”
Polityka
Jest nowy sondaż partyjny. W Sejmie pięć partii, a szósta tuż pod progiem
Polityka
Sondaż: Czy Rafał Trzaskowski powinien przyjść na debatę do TV Republika? Znamy zdanie Polaków
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Polityka
Wrażliwa wiedza i wpływy rzekomej białoruskiej opozycjonistki. Kto powinien się bać?