Aktualizacja: 11.12.2019 21:09 Publikacja: 11.12.2019 18:34
Foto: Fotorzepa, Maciej Zieniewicz
Widmo krąży po Europie – chciałoby się powtórzyć słowa z „Manifestu komunistycznego" Marksa i Engelsa, obserwując kierunek, w jakim idą europejskie partie lewicowe. W niemieckiej SPD wybory właśnie wygrało skrzydło radykalne, które domaga się podniesienia podatków dla dobrze zarabiających, wprowadzenia wysokiego podatku spadkowego, ustawowego zamrożenia czynszów na kilka lat i porzucenia równowagi budżetowej. Radykalizują się też partie lewicowe w innych krajach – dość wspomnieć Mélenchona we Francji, Corbyna w Wielkiej Brytanii czy przykłady Hiszpanii, Portugalii i Włoch.
Upada mit oczywistego dla lewicy elektoratu wielkomiejskiego. Jeśli wyborcy odpłyną od Rafała Trzaskowskiego i Koalicji Obywatelskiej, to nie do Razem lub Nowej Lewicy, tylko do Konfederacji i Sławomira Mentzena.
Dlatego nie warto liczyć na to, że „na pewno nic się nie stanie” albo „jakoś tam będzie”
Podczas rozmowy z Robertem Mazurkiem w Kanale Zero Andrzej Duda unikał jasnych deklaracji poparcia dla kogokolwiek w wyborach prezydenckich. Jego wypowiedzi sugerowały dystans wobec kampanii. Czy ta niejednoznaczność nie działa na korzyść kandydatury Stanowskiego?
Gdy Jarosław Kaczyński grzmi o zamachu stanu, premier Donald Tusk gra w ping-ponga. Gdy prokuratura stawia kolejne zarzuty byłemu wiceministrowi sprawiedliwości Marcinowi Romanowskiemu, ten je gulasz na Węgrzech. Budowa gmachów alternatywnych rzeczywistości trwa w Polsce w najlepsze.
Mariusz Błaszczak, ujawniając plany użycia wojska w czasie kampanii wyborczej, igrał z wiarygodnością naszego państwa. Do politycznej młócki wykorzystał wojsko, a także podległy mu urząd.
Kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat walczy o kilka procent poparcia, kandydat partii Razem Adrian Zandberg – o życie swojej formacji. Ta rywalizacja może rozstrzygnąć, czy – i jaka – lewica w Polsce przetrwa prawicowy kurs polskiej i światowej polityki.
Polityczne tsunami już sunie zza Atlantyku do Europy. Kto się nie dostosuje, zatonie?
W kampanii wyborczej do Bundestagu sprawa wydatków na obronę odgrywa większą rolę niż do tej pory. Niemal wszyscy chcą ich zwiększenia, lecz nikt nie bierze na serio wezwań prezydenta USA Donalda Trumpa.
Weryfikacja uprawnień kierowców powinna się odbywać w powszechny sposób na stacjach paliw – twierdzi posłanka KO. Ministerstwo Infrastruktury prosi o więcej czasu na odpowiedź, jednak ekspert studzi entuzjazm: to raczej niewykonalne.
Ministerstwo Obrony Narodowej przygotowuje szkolenie wojskowe dla chętnych posłów i senatorów. Odbędzie się prawdopodobnie wiosną.
Upada mit oczywistego dla lewicy elektoratu wielkomiejskiego. Jeśli wyborcy odpłyną od Rafała Trzaskowskiego i Koalicji Obywatelskiej, to nie do Razem lub Nowej Lewicy, tylko do Konfederacji i Sławomira Mentzena.
Sztab Rafała Trzaskowskiego, puszczając oko do wyborców Konfederacji, przyznaje pośrednio, że polityka w Polsce przesunęła się na prawo. Ale w takiej sytuacji dlaczego ten elektorat miałby głosować na kandydata KO, a nie na Sławomira Mentzena? Ten czuje wiatr w żaglach i postanowił zawalczyć o wejście do drugiej tury.
Dostępne mechanizmy rozstrzygania sporów na poziomie międzypaństwowym nie dają skutecznych narzędzi do dochodzenia swoich praw. Zainteresowanym pozostaje samopomoc w formie ceł odwetowych.
We wniosku prezesa TK o wszczęcie śledztwa ws. „ustrojowego zamachu stanu" mowa jest o zorganizowanej grupie przestępczej, a to oznacza, że może ono trwać miesiącami - uważa prof. Jacek Zaleśny, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas