Jędrzej Bielecki: Marchewka bez kija

Wobec egzystencjalnego zagrożenia dla dalszego trwania Unii kwestia praworządności schodzi na dalszy plan.

Publikacja: 15.07.2020 21:00

Jędrzej Bielecki: Marchewka bez kija

Foto: AFP

Ogromne pieniądze w grze, mało czasu do stracenia – zapewne nie było lepszego momentu na wymuszenie respektowania przez Polskę i Węgry zasad praworządności niż szczyt, jaki rozpocznie się w ten piątek w Brukseli. W tym kontekście zobowiązanie, jakie parlament w Budapeszcie nałożył we wtorek na Viktora Orbána, aby nie wracał z belgijskiej stolicy, jeśli nie uzyska zgody na wycofanie procedury o naruszenie prawa, jaką rozpoczęła przeciwko Węgrom Unia, zdawało się przypominać „mission impossible”.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Komentarze
Jędrzej Bielecki: Broń atomowa. Duda tego nie potrafi
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Czego PiS nie zrozumiał, głosując przeciw rezolucji Parlamentu Europejskiego?
Komentarze
Bogusław Chrabota: Nie kwestionować roli NATO! Nie mamy realnej alternatywy
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Sondaże bezlitosne dla kandydata PiS. Czy wystawienie Karola Nawrockiego było błędem?
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Zełenski zaryzykował, czas na krok Putina. To już koniec wojny?
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń