Hongkong nadal znajduje się na kryzysowym rozdrożu

Protesty w metropolii wciąż wywołują nerwowe reakcje władz w Pekinie. Przekonała się o tym m.in. giełda londyńska.

Aktualizacja: 03.01.2020 08:27 Publikacja: 02.01.2020 21:00

Protesty w Hongkongu wielokrotnie przybierały gwałtowny obrót. Demonstranci pokazywali swoją determi

Protesty w Hongkongu wielokrotnie przybierały gwałtowny obrót. Demonstranci pokazywali swoją determinację, by walczyć z rosnącymi wpływami pekińskich władz w mieście.

Foto: shutterstock

Kryzys polityczny w Hongkongu może w 2020 r. nadal mocno ciążyć tamtejszemu biznesowi oraz inwestorom, a także uderzać rykoszetem w inne rynki. Przykładem na to mogą być czwartkowe doniesienia Agencji Reutera o tym, że chińskie władze czasowo zablokowały połączenie pomiędzy giełdami w Londynie i Szanghaju. Miały to zrobić właśnie z powodu stosunku brytyjskich władz do protestów w Hongkongu. To ma być środek nacisku na Wielką Brytanię, by nie interesowała się ruchami protestu w tej metropolii.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Gospodarka
Światowa gospodarka musi się nauczyć żyć bez USA
Gospodarka
Trudna droga do ponownego uzbrojenia europejskich armii
Gospodarka
Duże banki amerykańskie ostrzegają przed recesją
Gospodarka
Londyn dał Ukrainie 752 mln funtów z rosyjskich aktywów. I na tym nie koniec
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Gospodarka
Islandia jednak chce do UE. Strach motywuje bardziej niż szansa na zamożność