Wywołany przez pandemię koronawirusa kryzys dotyka światową gospodarkę jako całość i wiele instytucji nie ma wątpliwości, że mocno uderzy on w zwłaszcza w biedniejszą część populacji. Bank Światowy już w maju ostrzegał przed skalą wzrostu ubóstwa na świecie. Również w zamożnych krajach kryzys mocniej uderza w biednych niż w zamożnych.
Brytyjski think tank Resolution Foundation zbadał wpływ kryzysu na gospodarstwa domowe w Zjednoczonym Królestwie. Okazuje się, że te o niskich przychodach zmuszone są do wykorzystywania szczupłych oszczędności i zaciągania pożyczek by przetrwać, podczas gdy zamożniejsze gospodarstwa domowe wręcz zwiększają oszczędności w czasie, gdy nie można jeść poza domem czy podróżować.