Marek A. Cichocki: Czy wybór Tuska pozostanie tylko znakiem?

Podziały na prawicę i lewicę we współczesnej Europie znacznie się zdewaluowały w ostatnim czasie, a za sprawą kryzysów – finansowego, migracyjnego czy brexitu – jeszcze bardziej tracą swój dawny sens.

Aktualizacja: 24.11.2019 21:39 Publikacja: 24.11.2019 18:49

Marek A. Cichocki: Czy wybór Tuska pozostanie tylko znakiem?

Foto: AFP

Na jakich więc wartościach mają opierać się dzisiaj partie umiarkowanie prawicowe, partie centrum, które zwykle kojarzone są także z pojęciem chadecji, brzmiącym teraz jak z jakiejś odległej, nieistniejącej już epoki, a które to partie wciąż w UE mają jednak widoczną, liczebną przewagę?

Problem z tożsamością tzw. europejskiej chadecji polega na tym, że zwykle pozycjonuje siebie jako odpowiedź i alternatywę dla „europejskiego populizmu". Jednocześnie chce nadal widzieć siebie jako reprezentanta klasy średniej, rozumnych ludzi sukcesu i bronić status quo. Jak ognia unika skojarzenia z konserwatywną obroną wartości, żeby nie być posądzoną o reaktywność, i trzyma się idei integracji europejskiej, która nadaje jej cechę postępowego ruchu politycznego.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Różowe słonie w pokoju nauczycielskim
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Ukraina miała za krótką spódniczkę
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Ukraińskie wybory w czasie wojny? To pułapka
Opinie polityczno - społeczne
Grypowy paraliż polskich szkół. Czy jest komu uczyć?
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina musi być ważniejsza od wyborów