Pierwsza dziesiątka największych indywidualnych inwestorów na GPW kontroluje akcje o wartości 37 mld zł, czyli o 6 proc. wyższej niż na początku roku. Łączna kwota urosła, mimo że nieco stopniała wartość majątku lidera tego zestawienia, czyli Zygmunta Solorza.
Czytaj także: Giełdowe rekiny są coraz większe
Jeszcze na początku roku kontrolował akcje o wartości 10,5 mld zł, a obecnie pakiet ten sięga 9,4 mld zł. W skład giełdowego majątku Solorza wchodzi m.in. Cyfrowy Polsat, który mocno rozpycha się na rynku teleinformatycznym. Pod koniec zeszłego roku kupił pakiet akcji Asseco Poland. Solorz ma też w portfelu spółki z innych branż, takie jak Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin, ATM Grupę czy Elektrim. Ten ostatni nie jest notowany na giełdzie. To może się zmienić – spółka szykuje się do debiutu.
Cyfrowy kontra Dino
Wiceliderem zestawienia jest Tomasz Biernacki. Jeszcze kilka lat temu próżno by go szukać w rankingach, jednak drożejące akcje Dino sprawiają, że Biernacki z miesiąca na miesiąc awansuje coraz wyżej, zmniejszając tym samym dystans do Solorza. Pakiet Dino, będący w posiadaniu Biernackiego, jest wart już 9 mld zł. Wystarczy zaledwie kilkuprocentowy wzrost kursu, aby akcjonariusz handlowej spółki Solorza przegonił (przy założeniu, że wartość majątku Solorza się nie zmieni).