Środowisko szkolne, tym pracownicy jak i uczniowie i ich rodzice pamiętają próby powrotu z nauki domowej do szkolnych ławek. Nie wszyscy oceniali te powroty jako konieczne, ale też przede wszystkim udane. Problem polegał na niewystarczającym przygotowaniu placówek do przyjęcia uczniów i zapewnienia im bezpieczeństwa sanitarnego.
Ostatni lata nie były lekkie dla uczniów, od protestów i strajków nauczycieli po przede wszystkim nauczalnie zdalne spowodowane pandemią koronawirusa w marcu ubiegłego roku. Wielu uczniów bardzo mocno odczuło nauczanie zdalne, skarżyli się na obniżone samopoczucie, gorszy kontakt z najbliższymi i problemy podłoża psychicznego. Samo Ministerstwo w przekazanych zaleceniach podkreśla, że po tak długim okresie nauki zdalnej należy dbać nie tylko o bezpieczeństwo zdrowotne związane z pandemią, ale też to mentalne. Wszyscy dążą do tego, żeby szkoły wróciły "do życia" od 1 września 2021 roku.
Czytaj też: