Do oferty trafiły lokale o powierzchni od 30 mkw. Do części mieszkań są przypisane ogródki. Deweloper oferuje system finansowania 20/80, co oznacza, że 20 proc. ceny mieszkania klient wpłaca przy podpisaniu umowy, resztę – po odebraniu kluczy. Lokale mają być gotowe jeszcze w tym roku.
- Wszystkie lokale zostaną wyposażone, i to bez dodatkowych kosztów, w system smart house, który podnosi komfort i bezpieczeństwo użytkowania, pozwala też na obniżenie kosztów eksploatacyjnych - mówią przedstawiciele dewelopera.
W Ursusie, na osiedlach Stacja Nowy Ursus i Mój Ursus, Robyg wybuduje w sumie 3 tys. mieszkań.
– Mamy duże doświadczenie w rewitalizacji i przywracaniu miejskiego charakteru terenom poprzemysłowym – podkreśla inwestor. - Przykładem takich projektów są osiedla na warszawskim Żoliborzu, Ursusie, Woli, a w Gdańsku na Słonecznej Morenie.
- Od czerwca notujemy rosnącą liczbę potencjalnych klientów, istotnie zwiększyła się też liczba podpisywanych umów – mówi cytowana w komunikacie Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w spółce Robyg. - Widzimy powrót do sytuacji sprzed pandemii. Wyraźnie zwiększa się udział klientów kupujących mieszkania za gotówkę i traktujących nieruchomość jako inwestycję. Z pewnością jest to związane z niskimi stopami procentowymi i słabością rynków finansowych. Inwestycja w mieszkanie ma atrakcyjną stopę zwrotu i jest bardzo stabilna, a przy tym przynosi długoterminowy dochód.