Oświadczenie, które ukazało się na oficjalnym koncie Banku Światowego, jest krótkie i zwięzłe. Widnieje w nim, że "wyboru Doradców Dyrektorów Wykonawczych w Banku Światowym dokonują sami Dyrektorzy Wykonawczy, którzy mianowani są z kolei przez kraje członkowskie Banku. Kierownictwo Banku Światowego nie uczestniczy w procesie wyboru kandydatów na te stanowiska".
Kacper Kamiński od lipca tego roku jest doradcą Katarzyny Zajdel-Kurowskej, specjalistki od finansów z długim stażem w najważniejszych instytucjach finansowych w Polsce i za granicą. Do czerwca była ona wiceprezesem NBP. Zajdel-Kurowska jest delegowanej przez NBP na wicedyrektor wykonawczego w Banku Światowym.
Formalnie jego stanowisko to "doradca zastępcy dyrektora wykonawczego", jest też członkiem komisji budżetu i transportu w banku, którego głównym zadaniem jest zwalczanie biedy na świecie.
Minister koordynator Mariusz Kamiński zaprzeczył, by rozmawiał z prezesem NBP w sprawie syna, a jego syn w rozmowie z TVN24 powiedział, że "ojciec, nie miał żadnego wpływu na wybraną przeze mnie drogę zawodową i w żaden sposób nie ułatwiał mi ani nie udzielał pomocy w zatrudnieniu mnie w Banku Światowym".