- Ogłaszamy dziś początkowy pakiet natychmiastowego wsparcia w wysokości do 12 mld dolarów w odpowiedzi na prośby krajów kryzysowego sfinansowania ich natychmiastowych potrzeb i także złagodzenia tragicznych skutków tego kryzysu. Trzeba działać szybko, szybkość ratuje życia ludzkie. Istnieją scenariusze, w których więcej środków może być potrzebne. Dostosujemy nasze podejście i zasoby do potrzeb — powiedział dziennikarzom na telekonferencji prezes Grupy Banku Światowego, David Malpass.
Międzynarodowe Zrzeszenie ds. Rozwoju (IDA) tego banku, pomagające najuboższym krajom może również otrzymać dodatkowe fundusze w II kwartale w razie uruchomienia Doraźnego Mechanizmu Finansowego w razie Pandemii (PEF), co jeszcze nie nastąpiło —powiedział Malpass. Nie będzie do tego potrzebne ogłoszenie pandemii przez światowe organy służby zdrowia — dodał. Poinformował, że niektóre kraje zwróciły się już o pomoc, ale nie chciał powiedzieć które.
Bank wyjaśnił, że te 12 mld dolarów w postaci szybkiej ścieżki darowizn, pożyczek i nisko oprocentowanych pożyczek pomoże krajom rozwijającym się zapewnić lepszy dostęp do opieki lekarskiej, wzmocnić nadzór nad chorobami i zwiększyć interwencje publicznych organów służby zdrowia, a także współpracę z sektorem prywatnym w zmniejszaniu skutków epidemii na gospodarkę. Ok. 4 mld dolarów zostanie przeprogramowane z innych narzędzi BŚ.
Międzynarodowa Korporacja Finansowa (IFC) banku będzie pracować z klientami banków komercyjnych nad zapewnieniem finansowania handlu i linii kredytowych niezbędnych do zakupu środków do opanowania wirusa. Współpraca IFC z klientami korporacyjnymi będzie dotyczyć strategicznych sektorów: dostaw sprzętu medycznego i leków.
- Europejski Bank Centralny jest gotów wesprzeć gospodarkę w związku z wirusem, ale rządy mające rezerwy budżetowe powinny również działać — powiedział w wywiadzie dla dziennika „De Telegraaf” prezes Banku Francji, Francois Villeroy de Galhau.