Sprzęt elektroniczny można w Polsce kupić w niemal 5 tys. specjalistycznych sklepach, znajduje się również w ofercie hiper- czy supermarketów. Choć liczba wyspecjalizowanych placówek nieznacznie się kurczy, to jednak sprzedawcy są generalnie w dobrych nastrojach. Według wywiadowni Bisnode Polska w 2016 r. liczba sklepów ze sprzętem spadła 1,5 proc., do ponad 4,7 tys.
Dobry rok
Konsumenci chcą bowiem kupować sprzęt i systematycznie zwiększają wydatki na ten cel. Zwłaszcza że pod względem średnich wydatków na elektronikę w przeliczeniu na osobę jesteśmy w ogonie Europy, przeznaczając na ten cel 230 euro rocznie.
– Na przestrzeni dziesięciu lat wydatki na zakupy wzrosły niemal o połowę – mówi Marcin Rosati, prezes Media Saturn Holding, lidera rynku sprzedaży elektroniki z sieciami Media Markt oraz Saturn.
– Polski rynek jest też jednym z najtańszych pod względem średniej ceny sprzętu. Wynika to między innymi z faktu, że jesteśmy największym w Europie producentem dużego AGD – dodaje.
Inne sieci również optymistycznie podchodzą do planów. – Poprzedni rok był dla branży udany, a dynamika wzrostu powinna się utrzymać – m.in. dzięki znaczącym inwestycjom, które ogłaszają kolejne firmy z branży – mówi Tomasz Siedlecki, dyrektor marketingu Euro-net, prowadzącego sieć RTV Euro AGD. – Nasze plany rozwoju pozostają niezmienne, w 2017 r. planujemy otworzyć około 20 sklepów oraz modernizację kolejnych kilkudziesięciu – dodaje.