Z danych firmy PwC wynika, że do 2026 r. wartość brutto polskiego rynku handlu e-commerce będzie rosła w średniorocznym tempie 12 proc., by sięgnąć poziomu 162 mld zł. Obecnie to już niemal 100 mld zł, a nie brakuje głosów, że spodziewać się można znacznie wyższej dynamiki. Pandemia wciąż nie odpuszcza i na dobrą sprawę nikt nie wie, jak długo zachorowania będą paraliżowały sektor handlowy. Powoduje to, że kolejni konsumenci przechodzą na e-zakupy, a ci robiący je od dawna dokonują teraz transakcji znacznie częściej i na wyższe kwoty.
Rynek na sterydach
– Pandemia i kolejne lockdowny sprawiły, że wiele firm przyspieszyło proces transformacji cyfrowej, stawiając na rozwój kanałów online. W ostatnim roku grupa konsumentów korzystających z internetowej formy zakupów istotnie się zwiększyła – mówi Grzegorz Łaptaś, partner w zespole Strategy & Operations PwC. – Niemal 85 proc. Polaków deklaruje, że nawet po zakończeniu pandemii nie zamierza zmniejszyć częstotliwości e-zakupów. To będzie stały dwucyfrowy wzrost przez najbliższe lata – dodaje.
Zdaniem firmy oznacza to, że będzie rosła sprzedaż produktów spożywczych oraz z kategorii zdrowie i uroda. Już w 2020 r. kanał online miał 14 proc. udziału w wartości sprzedaży detalicznej w Polsce, na co wpływ miały m.in. pandemia i przyspieszony rozwój platform e-commerce.
Rynek rozwija się także z innych powodów, wciąż rośnie oferta różnych form dostaw, szczególnie z automatów. Na początku marca pierwsze postawiło w Polsce chińskie AliExpress. Jego przedstawiciele podkreślali w styczniu, że projekt będzie miał małą skalę i służy bardziej testom, ponieważ AliExpress współpracuje w Polsce ze spółką InPost. Ten potentat ma już w Polsce 11 tys. swoich paczkomatów, dla wielu internetowych handlowców to najpopularniejsza metoda odbioru zamówień. Choć pracuje także z Allegro i ma wieloletnią umowę o współpracy, to jednak platforma także chce rozwijać własną sieć urządzeń. Podpisana już została umowa z Modern-Expo na dostarczenie automatów paczkowych do odbioru i nadawania przesyłek. Pierwsza partia pojawi się już w połowie roku, a do końca 2021 r. ich sieć zwiększy się do 1,5 tys. Umowa mówi o 3 tys. urządzeń. – Nasza umowa z InPostem jest absolutnie niezagrożona, będziemy rozwijać współpracę – podkreśla Francois Nuyts, prezes Allegro.